Jak wyglądają ogrody na Węgrzech
Czym się różnią ogródki na Węgrzech od tych naszych, polskich? Wpływ klimatu kontynentalnego i cieplejszego o te kilka stopni widać wyraźnie we florze kraju. Także w ogrodach dominują bardziej ciepłolubne gatunki. Część z nich można spotkać jednak w południowej Polsce.
Mniej lub bardziej sucho i ciepło
Tak w skrócie można opisać aurę Węgier. To miało ogromny wpływ na rozpowszechnienie upraw winorośli jak kraj długi i szeroki. Winogrona spotkamy tak, jak u nas pola porzeczki czarnej. Rosną praktycznie wszędzie, od starych porzuconych winnic (których już praktycznie nie ma), po ogródki wokół domostw. Często też spotkamy się z takimi roślinami jak figowce czy migdały.
Puszta
Najbardziej suchym rejonem jest węgierska Puszta, pokryta trawą wielka nizina. Warty uwagi jest step Hortobagy, kiedyś wielkie gospodarstwo rolne typu PGR, obecnie stanowi teren parku narodowego od takiej samej nazwie, a porzucone pola ulegają ponownemu stepowieniu. Spotkamy na tym terenie takie kwiaty jak chociażby zatrwian, najczęściej w kolorze lila.
Co spotkamy w ogrodzie
Drzewa owocowe jak nektaryny czy brzoskwinie oraz śliwy to częste wyposażenie ogrodu. Klimat im sprzyja i w tych warunkach owoce smakują wybornie. Dziw, że nie sprowadzamy ich z Węgier tylko z Włoch czy Hiszpanii. Takich smaków w polskich sklepach się nie kupi. Tradycyjnie wyrabia się z nich palinkę, czyli miejscowy bimber.
Kwiaty
Wśród wielu odmian róż, hibiskusów i innych kwiatów spotkamy równie często jak winogrona, lawendę. Wyrabia się z niej charakterystyczny syrop, ale zazwyczaj na prywatny użytek.
Hibiskusy są często sadzone, także w formie żywopłotu. Jest kilka różnych odmian ketmii, część z nich w naszym kraju nie przetrwa, jednak na Węgrzech całkiem dobrze sobie radzą.
Z ciekawostek spotkamy tam również:
- kasztan jadalny;
- pomarańczę trójlistną;
- migdał gorzki;
- figowca.
Roślinność w dużej mierze różnicuje też klimat, który na południu kraju jest bardziej łagodny niż na północy. Dlatego też nie jest nic dziwnego na południu spotkać w ogrodzie drzewa oliwki czy nawet cytryny. Za to bardziej chłodna północ musi się zadowolić co najwyżej figowcami czy pomarańczą trójlistną.
Byłam w tym roku na wakacjach na Węgrzech, potwierdzam, pięknie tam jest 🙂